Skąd się wziął mój nick? Tak po prawdzie to wpisałam pierwsze, co przyszło mi do głowy. Teraz trochę tego żałuje.
Piszę od dawna. Czasem lepiej, czasem gorzej. Mimo wszystko lubię to robić i mam naprawdę dużo pomysłów. Niestety większości z nich nie realizuję do końca. Tak samo było z tym opowiadanie. Przez bardzo długi czas myślałam, że go nie dokończę. Teraz jednak zebrałam w sobie nowe siły i zamierzam pisać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz